Historia kościoła

Rys historyczny kościoła pod wezwaniem św. Andrzeja w Osieku nad Wisłą w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w diecezji włocławskiej do 1939 roku.

Może zabrzmi to zbyt patetycznie, ale mieszkańcy tej „piaskowej” ziemi są pracowici, skromni i gościnni. Noszą w swym sercu na co dzień wielką miłość do niej i swej świątyni. Są dumni swoją rzeką. Od wieków ujarzmiali ją znanymi sobie zawodami, od rolnika, rybaka, flisaka, strażnika wód, wytycznego szlaku wodnego, szypra statku po przewoźnika, otrzymując od niej w zamian źródło utrzymania swych rodzin i Wisły urodę.

Pierwszy zapis nazwy wsi pochodzi już z XII wieku ( 1185 r. ) Ozsec cum lacu – Osiek z jeziorem.

A gdzie Wisła? Płynęła za dzisiejszym centrum Ciechocinka, pod Kuczkiem – Górą Kujawską, w odległości 4 km od obecnego nurtu rzeki. Koryto swe na obecne zmieniła na pocz. XVIII wieku, około 1710 roku.

Tak więc dawny Osiek – parafia, graniczył ze Słońskiem ( Ciechocinkiem ) „miedzą” przez wiele wieków.

Zapewne Osieczczanie chodzili przez dwa wieki do kościoła w Słońsku. Dopiero po powołaniu parafii w 1388 roku, zbudowali swoją pierwszą świątynię. Drewniany kościółek ze sosnowego, wiekowego żywicznego drzewa z pobliskiego królewskiego boru, za panowania Władysława Jagiełły, który stanął na Chrapach I opodal skrzyżowania dawnego Traktu Królewskiego z Traktem Słońskim. Dzisiaj, w tymże miejscu uwieczniony krzyżem i pamiątkową tablicą.

Parafię Osiek erygował wówczas biskup płocki Ścibor z Radzymina herbu Ostoja. Do osieckiego kościoła parafialnego, zostały przydzielone prawem, jeszcze trzy wsie: Urzutki ( dzisiejszy Smogorzewiec ), Silno i Włęcz. Od 1732 roku po przeniesieniu wsi i kościółka z nad Wisły ( ok. 715 r. ) na Nowy Osiek ( obecny ), rozpoczął się kolejny etap rozwoju osieckiej parafii. Jej nowy właściciel Mikołaj Kowalewski ( 1700 – 1767 r.)

Herbu Dołęga zaczął zagospodarowywać obszary dóbr Osiek. Własnym sumptem i ofiarnością rozpoczął wieloletnią pomoc osieckiemu kościołowi. To Kowalewscy osieccy zatrudnili rodzimą, zdolną i gospodarną szlachtę zagrodową, pracowitych miejscowych gospodarzy, jak również przybyłych z różnych stron Niemiec, po części i z Czech oraz zniemczonych Ślązaków, ogólnie tzw. Olędrów na nadwiślańskich ziemiach.

W imię tolerancji, parafianie współżyli z gospodarującymi na Włęczu, Łęgu – Osieku czy Silnie menonitami i ewangelikami w XVII,XVIII i XIX wieku.

Przeobrażenia wyznaniowe, jakie miały miejsce np. we Włęczu – parafii osieckiej wśród protestantów, umożliwiły praktykowanie, pobieranie sakramentów chrztu i małżeństw w kościele katolickim.

Proces ten był możliwy dzięki duszpasterzom: Dawida Hepnera – proboszcza w Osieku i Kazimierza Myślińskiego oraz Tomasza Ślepkowskiego – dwóch kolejnych proboszczów w Czernikowie.

Okazywali oni właściwe ekumenizmowi zrozumienie niekatolickim chrześcijanom, biorąc wzór z biskupa płockiego Michała J. Poniatowskiego, z jego postawy, pełnej miłosierdzia chrystusowego wobec desydentów.

Po przeprowadzce z nad groźnej Wisły wsi i kościoła, Mikołaj Kowalewski jako kolator parafii, doprowadził do jej ponownego erygowania w 1746 roku. W akcie erygacyjnym, potwierdzone zostały następujące miejscowości w dobrach osieckich należące do parafiii: Silno, Urzutki ( Smogorzewiec ), Włęcz oraz wsie Holederskie Łęgi, Knorowszczyzna ( dziś Łęg – Osiek ) i Stajenczyny.W roku uroczystości erygacyjnych,. wyremontowano nieco kościół, wymieniając w ścianach zewnętrznych zniszczone przez wieki bale, na nowe świerkowe. Na dachu zamontowano wieżę gotycką z dwoma dzwonami.

Zaś wewnątrz ustawiono dwa ołtarze, w prezbiterium i nawie.

W 1775 roku w świątyni pojawiła się piękna chrzcielnica, funkcjonująca do dzisiaj.

Z rokiem zaborów ( 1772 r. ), po upadku Konfederacji barskiej, Ziemia Dobrzyńska, kościółek osiecki podupadł w ruinę za sprawą zniszczeń i samowoli wojsk pruskich. Dalszej dewastacji kościoła energicznie przeciwstawił się jego proboszcz Daniel Hepner i kolatorzy osieckiej parafii Kowalewscy wraz z parafianami.

Kuria diecezjalna w Płocku wydała w 1783 roku dekret reformujący osiecki kościół. Kowalewscy wraz z parafianami przeznaczyli własne środki finansowe na ratowanie obiektu sakralnego. A dotacja kościelna od Dominikanów z Torunia przyszła w samą porę. W 1803 roku miało miejsce generalne przebudowanie drewnianego kościoła.„Cały ten kóściół kleńcem w karpiową łuskę pokrytyt. Z kopułą od dachu wynioślejszą, Białą blachą obitą banderą i krzyżem na wierzchu ozdobioną.(…) ma długości łokci 22, szerokości 17. Sufit podłoga z tarcic .Cmentarz dług.81, szer. 62 jest około kościoła, dobrze oparkoniony, z jedną furtą na wschód (… ) nad furtą, jest usposobienie na kształt dzwonnicy i zawieszony dzwon średniej wielkości (… ) na cmentarzu jest krzyż i kośnica. ( Wizyty kościołów…, s. 124, Archiwum Diecezji Płockiej ).

W maju 1808 roku Napoleon po utworzeniu Księstwa Warszawskiego ( 1807 r. ), powołał w Osieku nad Wisłą Gminę – Urząd, której pierwszym wójtem został Łukaasz Kowalewski pełniący swe obowiązki do 1859 roku.

W 1830 roku wybuchło powstanie listopadowe, a wraz z nim, kolejne pasmo nieszczęść spadło na osiecką parafię. Z prawego brzegu Wisły z osiedla Osieka zwanego Chrapy I, 57 – tysięczna armia rosyjska dowodzona przez Paskiewicza, po zbudowaniu mostu, przeprawiała się na lewy brzeg od 22 VII do 15 VIII 1831 roku. Pobyt na dobrzyńskiej – osieckiej ziemi przyniósł jej ogromne spustoszenie. Na domiar złego przywleczona przez wojska choroba cholery dziesiątkowała ludność Królestwa polskiego. Dzięki Bogu, mieszkańcy naszej parafii uniknęli zarazy.

W 1841 roku bracia Kowalewscy Łukasz i Józef, jako członkowie dozoru kościelnego wybudowali dom mieszkalny dla księdza (obecną Starą Plebanię), otaczając go ogrodem.

Rok później dobudowano zakrystię, oraz ubogacono wnętrze kościoła poprzez kolejny trzeci ołtarz, chór z organami, nową amboną w kształcie łodzi wyrzeźbioną z jednego kawałka drewna, którą zwieńczał orzeł z rozpostartymi skrzydłami.

Lata 1842 – 1843, to okres wielu przeobrażeń w parafii osieckiej. Został wówczas dokonany podział dóbr Osiek Nadwiślański na trzy dzielnice: Osiek, Smogorzewiec ( później dobra Dzikowo ) i Sąsieczno. Kolejnym ważnym wydarzeniem w parafii i Królestwie Polskim to powstanie styczniowe 1863 roku. Brali w nim również udział mieszkańcy gminy Osiek nad Wisłą.

Ich przywódcami byli : proboszcz z Osieka ks. Antoni Pawłowski, a także Dominik, Ignacy i Józef Kowalewscy. Aresztowani przez Rosjan, otrzymali kary więzienia. W tymże roku 1863, 5 lutego umiera wielki patriota, opiekun osieckiego kościoła Łukasz Kowalewski, ojciec dziewięciorga dzieci. Spoczywa wraz ze swoją żoną Marianną z Będzikowskich na dawnym cmentarzyku przy osieckiej świątyni.

Karząc mieszkańców parafii za udział w powstaniu, władze carskie w 1868 roku przeniosły Urząd Gminy z Osieka do Obrowa. Około 1890 roku, kościółek parafialny został poddany częściowej modernizacji. Zbudowano wieżę na froncie kościoła, zakupiono fisharmonię dwugłosową i organy 5 głosowe.

Od 1918 roku już wolna Rzeczpospolita, „ Jak Józef Piłsudski wszedł na tron, to ludzie w Osieku toasty pili” ( Gabriel Nałęcz – rolnik, mieszkaniec wsi ). Nowy wójt, wybrano sołtysów, którzy wieszali wytęsknione godło orła z koroną, niekiedy malowanego własnoręcznie na desce, w swoich domach czy urzędowych pomieszczeniach. Wieloletnim wójtem w II Rzeczypospolitej był Józef Zygnerski ( 1889 – 1971 r. ) z Osieka, a sołtysami Stanisław Pokorzyński ( 1885 – 1953 r.) i Wincenty Orent ( 1881 – 1957 r. ).

Radość z odzyskania niepodległości została przerwana najazdem bolszewickim w 1920 roku.

Mieszkańcy ziemi dobrzyńskiej w tym Osieka stanęli w obliczu wielkiego niebezpieczeństwa.

15 sierpnia tegoż roku, czujki zwiadowcze 3 Korpusu Kawalerii Gay – Chana dotarły do Osieka„Nadjechali od strony Wisły – z Łęgu, było ich koło dwudziestu, na małych konikach, niektórzy mieli czerwone gwiazdki na czapach, ubrani w skóry, karabinki na sznurkach – na plecach, małe skośne oczy, aż strach. Ludzie pracowali w polu, zwozili żyto. Pytali o księdza, organistę, nauczycieli i bogatych gospodarzy. Ludzie mówili, ż ksiądz i organista wyjechali… bronili swoich… a szkoły tu niema, potem bali się że wrócą i ich zabiją”( relacja Józefa Florkiewicza i Józefa Zygnerskiego )

Osiecki kościół na rok przed spaleniem się w 1924, wyglądał następująco.

W „Protokole Tradycyjnym”- sprawozdaniu ks. Antoniego Tymińskiego dla płockiej kurii:

„… kościół jest drewniany w formie podłużnej, składa się z prezbiterium, jednej nawy, chóru, dwu zakrystii i kruchty. Wewnętrzna wys. Wynosi stóp 20, dług. 52, szer. 34 stopy (…) dwie ma wieże, jedną na froncie większą, w której mieszczą się dwa dzwony i pośrodku mniejszą w której umieszczona jest sygnaturka. Wieża pokryta blachą, reszta kościoła pokryta gontem”. 22 lipca 1925 roku o godz. 6 po południu ów kościół się spalił. Reszta budynków ocalała. W tymże roku, 28 X, parafia osiecka została przyłączona do diecezji włocłwskiej, mocą bulli papieża Piusa XI. Dnia 9 maja 1926 roku powołano w Osieku nad Wisłą Ochotniczą Straż Pożarną, której prezesem został proboszcz ksiądz Antoni Tymiński. Budowa nowego, murowanego, obecnego kościoła rozpoczęta w 1926 roku zakończona została w 1928 r. Jego konsekracji dokonał bp włocławski Karol Radoński w 1931 roku.

Parafię naszą doświadczoną przez wieki ofiarną pracą wielu kapłanów i niestety wieloma nieszczęściami, czekały kolejne smutne chwile – lata okupacji hitlerowskiej, rozpoczęte pamiętnym dniem 1 września 1939 roku, kiedy to najeźdźcy zrzucili z cokołu Matkę Boską Skępską w Osieku i Niepokalaną w Sąsiecznie, rozbili figurę św. Rocha w centrum wsi i zniszczyli krzyż stojący od wieków przy „organistówce”, przy Trakcie Słońskim.

Dniem, w którym Niemcy rozpoczęli aresztowania, od ówczesnego ks. Proboszcza Józefa Panka, nauczycieli: Stanisława Goździkowskiego i Kazimierza Kubackiego, po gospodarzy, Jana Kwiatkowskiego, Stanisława Więciorkowskiego i wielu innych mieszkańców osieckiej parafii i dekanatu czernikowskiego.

Krzyż powrócił na Trakt Słoński[1]

W listopadowe dni końca roku 2011, uwaga parafian skupiona była na pracach niwelacyjnych pola – przyszłego przykościelnego parkingu,  w części osiedla „Plebanka” przy Nowym Osieku[2].  Pole[3], które zostało uświęcone ofiarną pracą wielu pokoleń Osieczczan.

Tutaj, na betonowym cokole 3 grudnia 2011 roku w południowy Anioł Pański stanął potężny krzyż[4]. Nawiązuje On do pierwszego krzyża sprzed 180 laty (i kolejnych), kiedy to parafianie wznieśli ów znak Chrystusa w podzięce za uniknięcie zarazy ( cholery ), którą przywlokły na Ziemię Dobrzyńską wojska rosyjskie Dybicza[5] a po jego śmierci Paskiewicza[6] latem 1831 roku, przeprawiające  się przez Wisłę pod Osiekiem w czasie powstania  listopadowego, by uderzyć od zachodu na powstańcze polskie wojska w Warszawie.

Dzisiaj ów parking – plac z krzyżem to nowy etap w rozwoju naszej wsi, to kolejny krok zmierzający w przyszłości ku miasteczku Osiek nad Wisłą.

Sponsorem i wykonawcą tegoż dzieła jest miejscowa,  od lat pomyślnie  rozwijająca się,  szlachetna firma budowlana „EKOTOM” Tomasza Nocnego i  Andrzeja Rególskiego, której to za troskę i trud jej właścicieli,  wielce wdzięczni są parafianie, wraz z proboszczem Ks. Andrzejem Prokopowicz


[1]Ciągnący się od Słońska (obecnie Ciechocinka) poprzez dzisiejsze  nadwiślańskie Chrapy na północ przez Nowy Osiek, Siciny, Kawęczyn, Łążyn, Ciechocin, przez rzekę Drwęcę na ziemię chełmińską.

[2]Nazwa Nowy Osiek od pocz. XVIII. Po przeprowadzce wsi z  „spod Wisły” – z  jej dawnego koryta,  w wyniku wielkiej powodzi (ok. 1710 roku.

[3]Pole jest częścią ziemi,  przyznanej kościołowi osieckiemu na podstawie dokumentu erygacyjnego  z 1388 roku, przez biskupctwo płockie w momencie powołania parafii.

[4]Ze 140 – letniej sosny, wysokości 9 metrów, o przekroju 30 x 30 cm.

[5]Dybicz zmarł na cholerę w Kleczewie nad Narwią 26.VI. 1831 roku, podczas działań wojennych.

[6]Feldmarszałek Paskiewicz głównodowodzący 57 – tysięczną armią rosyjską,  po śmierci Dybicza.